modlitewnie składam dłonie razem
dziś palce drogowskazem w przód
tam twoje oczy każą patrzeć moim
dziś palce drogowskazem w przód
tam twoje oczy każą patrzeć moim
otwarte jak rana na sercu która nigdy
się nie goi
i bez słów i bez gestów i niczego to
romans
z pytaniami bez spójności w głowie
dysonans
poznawczy...
i poznawszy bliżej twojego życia
sposób
tłumaczę to na swój własny
buduje w głowie nasz świat zamiast
podejść po prostu
pytając czy zbudujemy go wspólnie
albo o drogę by nie wyjść na idiotę
w sumie
.zulu kuki