www.zulukuki.com

BLOG, KTÓRY OBECNIE PRZEGLĄDASZ JEST NIEAKTYWNY OD DŁUŻSZEGO CZASU. JA NADAL PISZĘ I MAM SIĘ DOBRZE. ZAPRASZAM NA MOJĄ STRONĘ: WWW.ZULUKUKI.COM

niedziela, 23 września 2012

W krainie przemyśleń. Część 4: Podróż. | by Bboy Hitman

Kolejny raz zapraszam Was do spotkania się z przemyśleniami Hitmana.

Podróż.

Na wstępie chciałbym zachęcić Cię do otwierania linków, które znajdują się w moich artykułach. Są to filmy, książki, które tak naprawdę znacznie wzbogacają każdy z artykułów. Samo przeczytanie artykułu nie wywoła zamierzonego przeze mnie efektu - bez przejrzenia tych właśnie odnośników.


Sam tytuł tematu brzmi dość symbolicznie, ale to w sumie chyba dobrze, skoro już sam tytuł pobudza Twój umysł do głębszych przemyśleń. Chciałbym tu opisać pokrótce różnicę między celem, a podróżą do tego celu.

Na początek polecam Wam obejrzenie tego fragmentu filmu pt. “Siła spokoju”:


W środowisku kultury Hip Hop podstawowymi celami są często: szacunek, bycie rozpoznawanym w środowisku, wygrywanie tanecznych eventów, pieniądze. Cele są różne, te wymienione są może nawet przesadzone, bo nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością, bo przecież istnieją ludzie działający dla idei pięknych, by pomagać innym lub po prostu dla własnej satysfakcji. Przesadzone przykłady jednak, są dla mózgu czymś atrakcyjniejszym i być może dzięki temu wasze przemyślenia po przeczytaniu tego, będą choć trochę bogatsze i zapadną Wam w pamięć na dłużej.

“To podróż daje nam szczęście, nie cel tej podróży” Dan Millman

Te słowa zmieniły moje podejście, do tego czym się zajmuję. Mam nadzieję, że pomogą i Tobie.
Każda pasja wymaga ogromnego nakładu pracy i poświęcenia. Robimy to najczęściej by osiągnąć jakiś cel (jak napisałem powyżej). Moje cele zmieniały się i zmieniają ciągle, w raz z moim rozwojem, zdobywaniem doświadczeń. Osiągnięcie danego celu nie daje szczęścia (początkowo Twój umysł z pewnością zaneguje prawdziwość tej tezy).
Ciężko jest przekonać biedaka, że pieniądze szczęścia nie dają - natomiast znużony sławą, bogaty celebryta potwierdzi słuszność tej tezy, bez głębszego zastanowienia, bo już tego zasmakował.

To podróż do celu daje Ci szczęście. Czy oddałbyś np. wszystkie swoje lata treningów tanecznych, pisania tekstów, malowania, tworzenia muzyki, rozwijania swojej wiedzy i świadomości - w zamian za jeden medal, dyplom? To treningi, zdobywanie wiedzy, poznawanie ludzi, inspirowanie się światem w okresie dążenia do celu, dają prawdziwą przyjemność, nie samo osiągnięcie tego celu (jakim często są ewentualne medale, puchary, uznanie).

“Wygrana jest tylko efektem ubocznym dobrej zabawy”

Doceniaj każdą chwilę szlifowania swojej zajawki, pasji, hobby, bo to najprawdziwsze szczęście. Doceniaj to, że możesz to robić (bo nie każdy ma taką szansę - Ty ją masz = doceń to).

Pamiętaj, że w podróży najważniejszy jest postęp. Cel nie może być niezmienny, jedyny, ponieważ po jego osiągnięciu nie będziesz miał perspektyw na dalszy rozwój. Dlaczego wielu znanych ludzi, teoretycznie spełnionych popada w depresje czy popełnia samobójstwo? Moim zdaniem spowodowane jest to właśnie tym, że po osiągnięciu swoich celów, nie wiedzą “Co dalej?”, nie radzą sobie z tym, że udało im się tego dokonać i ich podróż wg nich dobiegła końca. Pamiętaj, by ciągle stawiać sobie poprzeczkę wyżej. Zawsze możesz dać z siebie więcej, zawsze może być lepiej.

 Dobrym przykładem obrazującym ten temat, jest podróż z ekipą na zawody breakowe pociągiem. Często wielogodzinna jazda pociągiem, w gronie ludzi pełnych pasji, jest bardziej inspirująca niż samo startowanie na tych zawodach i ewentualne sukces.

Jeśli Twój cel jest prawdziwy, trafny to poznasz to od razu. Do Twojego “wagonu”, w pociągu szczęścia, dosiądą się ludzie o podobnych poglądach, z podobnymi celami, marzeniami. To oni i wasza wspólna pasja, dadzą Ci pełnię prawdziwego szczęścia i najpiękniejsze wspomnienia.

Tekst: Hitman
Post: Kuki.

Pogadane z: DJ Ike

   Z jego twórczością w postaci  cutów i scratchy spotykałem się wielokrotnie, by po zapoznaniu się z albumem po prostu spaść z krzesła. Świeżość? Idealne określenie.
Producent, DJ, turntablista oraz animator kultury w jednej postaci. Współpracował i nadal współpracuje z najświeższymi kotami tej sceny takimi jak: W.E.N.A., Peerzet, VNM, Onar, Emazet/Procent, Pyskaty, Bisz czy Brudne Serca. Zamieszkały oraz działający w Toruniu - mieście, które ja osobiście po własnych wizytach tam, uważam za jedno z najpiękniejszych miast naszego kraju. Sprawdź co do powiedzenia ma DJ Ike.

Image and video hosting by TinyPic
Fot. Patryk Lewandowski


Kuki: Witaj Ike! Pierwsze pytanko jakie mam do Ciebie to standard. Kiedy zaczęła się Twoja przygoda z gramofonami?

DJ Ike: Licząc czas, kiedy miałem jeden gramofon i mikser, który ciężko nazwać scratch mixerem to mniej więcej 10 lat. Porządne gramofony mam od 2006 roku.

Kuki: Co daje Ci więcej zajawki? Granie imprez, koncertów czy turntablism?

DJ Ike: Praca z muzyką w każdej postaci. Jeśli chodzi o turntablism to ćwiczę od czasu do czasu w domu ale bardziej po to, żeby uczyć się nowych technik niż po to, żeby przygotowywać rutyny bitewne. Dogrywam bardzo dużo cutów i wciąż dopracowuję pewne patenty, które wykorzystuję na koncertach. I to właśnie scena koncertowa jest dla mnie miejscem, w którym czuję się najlepiej. 
 
Kuki: Poza pracą z winylami zaliczyłeś jakieś aktywne przygody (lub próby) z innymi elementami kultury Hip Hop? 

DJ Ike: W połowie lat 90. biegałem z puszkami po mieście, ale ten etap mam już dawno za sobą. Potem w życiu pojawił się rap. Na początku, mniej więcej w 1997 tylko jako muzyka do słuchania, około 2000 podłąłem pierwsze próby tworzenia czegoś własnego, również składając teksty. Djing pojawił się później.
 
Kuki: Od jakiegoś czasu występujesz w roli DJ'a oraz hypeman'a W.E.N.Y. Jak doszło do tej współpracy ?

DJ Ike: Z Michałem poznałem się kilka lat temu podczas festiwalu, który organizowałem w Toruniu. Wymieniliśmy się wizytówkami (heh) i po jakimś czasie spotkaliśmy się przy kawie. Zaproponował mi dogranie cutów na projekt, przy którym pracował. Jako, że znałem ‘Wyższe Dobro’ i jarałem się tą płytą długo namawiać mnie nie musiał. Po ukazaniu się ‘Dalekich Zbliżeń’ zagraliśmy jeden próbny koncert. Potem kolejne dwa. Potem była chwilowa przerwa związana z moimi problemami zdrowotnymi i od listopada 2011 koncertujemy bez przerwy. Od kilku miesięcy poza ogarnianiem kwestii djskich i hajpowaniem kontaktuję się z organizatorami i zajmuję się logistyką naszych wyjazdów.
 
Kuki: Który koncert wspominasz najlepiej i dlaczego właśnie ten utkwił szczególnie w Twojej pamięci?

DJ Ike: Bez specjalnego namysłu powiem, że Mazury Hip Hop Festiwal w Giżycku. Największy koncert, największe emocje, najlepsza organizacja. Niesamowite przeżycie sceniczne.
 
Kuki:  Pamiętam Wasz koncert podczas imprezy tanecznej Come For Battle. Wtedy to ja zapowiadałem Wasze wyjście. Typowe rozpoczęcie koncertu chyba nie jest Wam bliskie. Zawsze macie takie zajawki by zrobić to inaczej, po swojemu?

DJ Ike: Do każdego koncertu przygotowujemy się indywidualnie. Sposób ‘wejścia’ zależy od miejsca, wielkości sceny, możliwości oświetleniowych itd. Nigdy nie jest tak samo.
 
Kuki: Rok temu wydałeś swój własny materiał muzyczny zatytułowany "Listen". Czym dla Ciebie, osobiście jest ten projekt?

DJ Ike: Przełożeniem emocji na muzykę, w czystej postaci. Pracy przy płycie towarzyszyło bardzo wiele trudnych momentów w moim życiu. To był prawie rok nagrań, aranży, ciągłych zmian i poprawek. Ostatnie dni przed oddaniem materiału do tłoczni spędziłem w szpitalu. Dużo się działo i taka jest też płyta. Zróżnicowana, emocjonalna, autentyczna, osobista.
 
Kuki: Niedawno w sieć ruszyła informacja o reedycji tego właśnie albumu. Skąd taka decyzja i... czemu tylko 500 sztuk?!

DJ Ike: Płyty rozeszły się w kilka tygodni po premierze. Na koncertach podchodzi do mnie bardzo dużo osób, którym nie udało się kupić płyty. Sporo ludzi pisze i dzwoni. Po tych sygnałach Stay True zdecydowało się zainwestować w reedycję i wydać ją 10.10. Co do ilości to konsultowałem ją z labelem i zdecydowaliśmy wspólnie, że łączny nakład 1100 sztuk będzie dla tego typu albumu wystarczający.
 
Kuki: Dokończ proszę zdanie "Dla mnie Hip Hop to..."

DJ Ike: Sposób na życie. Jeśli żyje się tą kulturą w sposób autentyczny, to staje się ona pewnym rodzajem ścieżki, na którą się wchodzi i idzie nią już do końca życia. Nawet jeśli nie aktywnie, to ma się hip hop w sercu i jest on pewnym sposobem rozumowania, a nawet filozofią.
 
Kuki: Jakie gatunki muzyczne Ciebie inspirują i mają wpływ na Twoją własną twórczość producencka?

DJ Ike: Słucham tak przeróżnej muzyki, że ciężko jest mi wskazać jakąś konkretną inspirację. Poza rapem jest to liquid, drumandbass, jazz, ambient, muzyka filmowa. Jest tego sporo. Mam bardzo otwartą głowę. Słucham muzyki a nie gatunków muzycznych.
 
Kuki: Czym się zajmujesz tak na co dzień, gdy nie jesteście w trasie koncertowej?

DJ Ike: Pracuję w toruńskim Centrum Sztuki Współczesnej. Zajmuję się sponsoringiem, organizacją wystaw fotograficznych i festiwali muzycznych i działaniami Public Relations.
 
Kuki: Co Twoim zdaniem pomogłoby zwiększać świadomość osób utożsamiających się z kulturą Hip Hop odnośnie korzeni tejże kultury, jej pionierów oraz ideologii?

DJ Ike: Szacunek do tego jak kultura raczkowała, jak się rozwijała i przez jakie przechodziła stadia. Wielu młodych słuchaczy, niestety, nie zadaje sobie trudu aby dowiedzieć się jak to wszystko powstawało, nie tylko w Polsce rzecz jasna.
 
Kuki: Zdradzisz jakieś sekrety? Najbliższe plany, projekty w drodze?

DJ Ike: Zdradzę w swoim czasie (śmiech).
 
Kuki: Coś od siebie w stronę Czytelników?
 
DJ Ike: Słuchajcie muzyki, bądźcie otwarci na świat, róbcie to co czujecie i to, co daje Wam w życiu radość i satysfakcję.

Kuki: Dziękóweczka za podzielenie się z nami nie małą garścią informacji! Do zobaczenia gdzieś w Polsce na eventach! Peace!

DJ Ike: Dzięki. 1love




Chętnych zakupić album "Listen" zapraszam na:
http://staytrueshop.pl/index.php/preorder/dj-ike-listen.html


Kuki.

poniedziałek, 17 września 2012

Clown Walk w Trójmieście! | Kuki x Scena Muzyczna | Zajęcia taneczne | Od 3.10 | Gdańsk

darmowy hosting obrazków

Już od 3 października w budynku Sceny Muzycznej Gdańsk przy ul. Powstańców Warszawskich 25 w Gdańsku, odbywać się będą zajęcia taneczne w stylu Clown Walk. Są to pierwsze i jedyne zajęcia prowadzone na terenie Trójmiasta!
Treningi odbywać się będą od godziny 18:10 do 19:10 w każdą środę.
Cennik zajęć:
35zł opłata za 4 wejścia,
27zł opłata za 3 wejścia,
18zł opłata za 2 wejścia,
10zł opłata za pojedyncze zajęcia.

Fo' 1st Clown yo mind!

Czekamy na Ciebie! A Ciebie czeka duża dawka świeżości przeplatanej z wiedzą a.k.a progress!
Info:
http://www.scenamuzyczna.pl/

Peace!
Kuki.

niedziela, 16 września 2012

Z aparatem w dłoni: Niedziela z muralami | 16.09 | Gdynia

Kolejna wyprawa w Trójmiasto w poszukiwaniu wrażeń estetycznych. Tym razem udałem się do Gdyni zobaczyć efekty tegorocznego festiwalu Trafic Design. Niestety jak na złość dziś nie miałem do dyspozycji aparatu, więc piękno gdyńskich murali sfotografowałem iPod'em. To oznacza także, że będę musiał w nieodległej przeszłości powrócić tam by zrobić zapis obrazu w lepszej jakości.

darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków


Zdjęcia robione iPod'em nie oddają ani trochę efektu tych pięknych prac.
Każdego dnia coraz bardziej zakochuję się w Trójmieście.

Kuki.

Z szafy wyjęte rzeczy kilka.

I przyszedł ten dzień by w końcu zrobić porządek w szafie.
Znalazłem kilka rzeczy, które sobie spokojnie leżały czekając aż ktoś odzieje je na siebie.
Jeśli coś Cię interesuje napisz to w komentarzu albo napisz do mnie na email: zulu_kuki@hotmail.com, a dogadamy się jakoś.
Niskie ceny, symboliczne kwoty ; )

1. Bluza Adidas Retro -F186 - L - SIĘ SPRZEDAŁO JUŻ.
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

2. Bluza Adidas Retro - F192 - XL
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

3. Bluza Adidas - XXL (ale ja bym był bliżej tego, że to XL) - SIĘ SPRZEDAŁO JUŻ.
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

4. Football shirt Puma - XL
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

5. Football shirt Reebok - XL
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

6. Football shirt Playerz 69 - XXL
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

7. Kapelusz
darmowy hosting obrazków


To tyle teraz. Chętni nie wstydzić się, odzywać się!

Kuki.

sobota, 15 września 2012

Bitwa Taneczna na Dolnym Mieście vol.2 | 29.09 | Gdańsk

darmowy hosting obrazków
Centrum Reduta na Dolnym Mieście zaprasza na drugą edycję Bitwy Tanecznej, gdzie będziecie mieli możliwość konfrontacji swoich umiejętności w dwóch kategoriach: hip hop (1 vs 1) i dancehall (1 vs 1).  

Zaczynamy już od 11:00 wykładem nt. kultury hip hop, który poprowadzi dla Was przedstawiciel Zulu Nation Poland- Kuki. 
 

Od godziny 12:00 startujemy z eliminacjami do bitew hip hop, a od ok. 14:00 dancehall.
 

W jury zasią
dzie Shin Tao, Deny (Architekts Crew) oraz Kuki (Zulu Nation Poland), a także Ramona (So Fly), Dra (Deep Side) i Milena (So Fly)
Zagra dla Was DJ Fala, a imprezę poprowadzi Aras Dobrado. Jednocześnie od rana wspólnie tworzymy graffiti przed garażem.

Zawody dla młodzieży do 18 roku życia. Przekażcie swoim podopiecznym i uczniom- nie może Was tam zabraknąć!
Informacje i rejestracja TYLKO do 28 września: daria.kutkiewicz@mrowisko.org.pl lub 796 396 636
TPŚ Mrowisko Centrum Reduta, ul. Reduta Wyskok 9

Kuki. 

środa, 12 września 2012

W krainie przemyśleń. Część 3: "Ciało jest Twoją świątynią." | by Bboy Hitman

Gdy czytałem tą część przemyśleń filozoficznych, jeszcze w szkicu, pierwsze co pomyślałem to "Wow! Co od siebie dajesz to do Ciebie wraca" Dosłownie. Nie spodziewałem się, że to co od dłuższego czasu jest moją własną regułą, zainspiruje kogoś do zmian w jego życiu. Kiedyś w innej nieco formie na moim poprzednim blogu jako moje słowa, dziś tutaj jako jeden z elementów filozofii życia młodego bboy'a.
Zapraszam do zapoznania się z 3 częścią podróży pośród myśli z Hitmanem.


"Ciało jest Twoją świątynią."


Są to słowa autora tego bloga - Kukiego, które jakieś 3 lata temu zainspirowały mnie do potężnych zmian w moim życiu.


Wielu ludzi wyznacza sobie ambitne cele życiowe, ale niestety to ukierunkowanie w danym celu często nie idzie w parze z ich stuprocentowym zaangażowaniem i działaniami. Malujesz, tańczysz, rapujesz, scratchujesz, interesujesz się tą kulturą czy masz jakąkolwiek inną zajawkę - nie ważne. Najważniejsze jest podejście do tego, co jest Twoją pasją,hobby, zajawką, celem. Możesz mieć pozornie małe doświadczenie w danej dziedzinie, a mieć niepropocjonalnie duże osiągnięcia, wiedzę, umiejętności.


W.E.N.A. - Brak perspektyw
http://www.youtube.com/watch?v=HmYgHaXbukc


Czy robisz wszystko żeby mieć to o czym marzysz?

Często bywa tak, że zajawka zatruwana jest: “tonami toksyn” z używek, skutkami złego odżywiania się i innych czynników, których skutków być może jeszcze nie dostrzegasz. Jesteś artystą? Dbaj o swoje ciało, jak rzeźbiarz o swoje narzędzia, bo gdy będą zepsute, jego efekty pracy nie będą zadowalające. Redukując używki do minimum lub do zera; podchodząc do jedzenia jako do źródła energii, a nie tylko jak do przyjemności (co się oczywiście nie wyklucza, ale np. fast food, niesie za sobą negatywne skutki, a jedzenie tego rodzaju posiłku sprawia nam przyjemność), zyskasz większą kontrolę nad ciałem, a co za tym idzie - lepsze efekty rozwoju Twojej pracy, pasji, zajawki. Pamiętaj, że organizm ludzki stworzony jest do życia w harmonii. Nie zaburzaj tej harmonii. Dysharmonia powoduje reakcje obronne w Twoim organizmie, a co za tym idzie - wszelkiego rodzaju choroby, upośledzenia, dysfunkcje, złe samopoczucie.

Polecam obejrzenie krótkiego filmiku, który naprawdę motywuje do działania:

http://www.youtube.com/watch?v=3A5uf8FEgxo&feature=related

Moim zdaniem zdobywanie wiedzy na temat historii swojej zajawki, treningi siłowe, rozciąganie, opanowywanie swojego umysłu, zdrowe odżywianie, rozwój sfery duchowej, poznawanie pracy swojego ciała  - to moim zdaniem w przypadku tańca, równie ważne aspekty jak sam trening. Opanowując swoje ciało pod każdym możliwym kątem, możesz więcej. Treningi na wszystkich możliwych płaszczyznach, dadzą Ci wtedy dużo większe rezultaty niż w przypadku wyłącznie treningów tanecznych. Staraj się robić wszystko, co choć trochę może przybliżyć Cię do osiągnięcia swojego celu.
Nie masz w danym momencie opcji na trening taneczny? - Szukaj wiedzy na temat pionierów tańca. Nie masz możliwości w danym momencie na szukanie wiedzy? - Porozciągaj się. Są to tylko przykłady tego, jak mniej więcej funkcjonuje to u mnie, w Twoim przypadku może to wyglądać inaczej - idź swoją drogą, ale zaplanuj swój czas jak najbardziej kreatywnie.

“We gotta make a change
It's time for us as a people to start makin' some changes.
Let's change the way we eat, let's change the way we live
and let's change the way we treat each other.
You see the old way wasn't working so it's on us to do
what we gotta do, to survive.” Tupac Amaru Shakur

Duży odsetek ludzi, szuka odpowiedzi na swoje wewnętrzne pytania w świecie zewnętrznym - np. w telewizji, internecie. Źródła z zewnątrz, powinny być natomiast dla Ciebie co najwyżej inspiracją, motywacją do szukania odpowiedzi w sobie. Wszystkie odpowiedzi znajdziesz poznając siebie, szukając ich w sobie. Stąd też biorą się ludzie oryginalni, szczerze wyrażający siebie. Tacy ludzie manifestują swoją twórczością swoje indywidualne charaktery, których tak naprawdę nie można podrobić. Jeśli jesteś sobą, to choćby ktoś bardzo bardzo chciał Cię skopiować, to nie jest w stanie tego w pełni zrobić. Kopiując Twoje ruchy, styl bycia, sposób ubierania się - osoba taka zaburzy swoją wewnętrzną harmonię - bo jego wewnętrzne “ja” nie będzie zgodne z tym, co pokazuje na zewnątrz.


“W tańcu nie chodzi o to, żeby mieć oryginalny ruch, tylko oryginalny styl.”



W większości artykułów, dodaję cytaty, odwołania do książek, filmów, dlatego iż w pełni zgadzam się z mottem Willa Smitha. Mówi ono o tym, że w “życiu najważniejsze jest bieganie i czytanie”. Bieganie - ponieważ, gdy jesteśmy u kresu możliwości pokonujemy tak naprawdę własne ego, które serwuje nam wymówki, chce przestać biec; natomiast czytanie - ponieważ nie ma problemów, które nie zostały już wcześniej opisane (a w przypadku odnośników w moich artykułach - nie tylko opisane, ale również nakręcone).


Teskt: Hitman
Post: Kuki

niedziela, 9 września 2012

Ośrodek Aktywizacji i Integracji Społecznej Centrum "REDUTA"

darmowy hosting obrazków 

CENTRUM REDUTA
ul. Reduta Wyskok 9
80-746 Gdańsk

 




Towarzystwo Profilaktyki Środowiskowej "Mrowisko" zajmuje się profilaktyką rozumianą jako „profilaktyczne działania, które stwarzają człowiekowi okazję do aktywnego uczestnictwa w gromadzeniu doświadczeń powodujących wzrost jego zdolności do radzenia sobie w potencjalnie trudnych sytuacjach życiowych” (Gerard Edwards).
Świetlice i Ośrodki czynne są w godzinach popołudniowych, otwarte na dzieci i młodzież, które chcą w alternatywny i ciekawy sposób wykorzystać wolny czas po szkole. Celem tych placówek jest promocja i propagowanie zdrowego stylu życia - umożliwienie rozwijania zainteresowań twórczych oraz umiejętności zagospodarowywania wolnego czasu oraz podwyższenie u młodzieży poziomu wiedzy na temat zagrożeń jakie niosą ze sobą przejawy patologii społecznej jak narkomania, alkoholizm i inne.
Oferujemy: zajęcia socjoterapeutyczne, gry i zabawy ogólnorozwojowe, pomoc w nauce, korepetycje, zajęcia rozwijające i promujące zdrowe formy spędzania wolnego czasu, konsultacje i rozmowy indywidualne z podopiecznymi i ich rodzinami, ciekawe wyjścia do placówek kulturalnych i sportowych, organizowanie wakacji oraz różnego rodzaju imprez, wyjść i wycieczek.

Ośrodek "Centrum REDUTA" powstał w listopadzie 2009 roku w nowo zaadaptowanym budynku, przy którym jeszcze do niedawna mieściła się jednostka straży pożarnej. Dzieci i młodzież z Dolnego Miasta maja okazję inaczej niż dotychczas spędzać czas wolny. 

To tak w ramach opisów formalnych.



 

A jak to wygląda?


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

    Codziennie po zajęciach szkolnych przybywa tu średnio kilkunastoosobowa grupa dzieci i młodzieży w w bardzo zróżnicowanym przedziale wiekowym. Wszyscy są mieszkańcami Dolnego Miasta w Gdańsku. Jedną z podstawowych aktywności na początek Redutowego dnia, który zaczyna się od godziny 13 jest odrabianie lekcji. Redutowicze mają do dyspozycji specjalne pomieszczenie oraz w przypadku trudności z jakimiś zagadnieniami szkolnymi, pomoc wychowawców.
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

    Gdy lekcje zostają odrobione Redutowicze mają kilka możliwości na spędzanie czasu. Codziennie odbywają się różnego typu zajęcia, a pośród nich zajęcia taneczne w takich stylach jak Dancehall, Street Dance czy Bboying. Ponadto odbywają się tu zajęcia sportowe oraz plastyczne i niebawem ta lista zwiększy się by dać młodzieży możliwość poszukiwania siebie w różnych aktywnościach oraz rozwijania swoich zainteresowań.
Zajęcia taneczne odbywają się w tzw. "Sali warsztatowej"


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

    Niezależnie od tego czy zajęcia się odbywają czy nie, sala jest zajęta przez grupkę młodzieży, której nie trzeba mówić, że mają tańczyć. Oni to doskonale wiedzą bo tego właśnie chcą. Sami się organizują i trenują razem, bawią się razem tańcem - to chyba fascynuje mnie w tym miejscu najbardziej.

    Natomiast do dyspozycji tych, którzy może nie czują się najlepiej w poruszaniu do muzyki, ale za to czują się świetnie tworząc ją, jest sala muzyczna.


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

    Dzieci i młodzież, która jeszcze nie odnalazła się w żadnych tego typu działaniach lub nawet nie szuka, aktywnie spędza czas tworząc społeczność Reduty. Codziennie przygotowywany jest posiłek, tzw "podwieczorek", dla wszystkich. W przygotowywaniu go udział biorą zarówno wychowawcy jak i Redutowicze. Tutaj sytuacja wygląda podobnie jak z tańcowaniem na sali. Dzieci często same pomiędzy sobą wybierają i zgłaszają się do różnych zadań kulinarnych bez przymusowego narzucania im tego.


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków 

    Gdy w garażu nie odbywają się żadne zajęcia (gdzie prowadziłem swoje pierwsze warsztaty w Reducie), stoi tam tzw. Kontaktbus, którym to Redutowicze jeżdżą po Dolnym Mieście i nie tylko, w celu promowania swojej placówki oraz zapraszania do niej inne dzieci oraz młodzież.

darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

Hmm... i jeszcze co?
A biuro : )

darmowy hosting obrazków


Redutowy dzień kończy się o 19, by ponownie zacząć się następnego dnia o 13.

Jeśli masz jakąś pasję, zajawkę i chciałbyś się nią podzielić, tym samym może dając komuś klucz do ukrytej własnej życiowej pasji, albo po prostu chciałbyś być tu, pomagać i tworzyć Redutową społeczność to w imieniu tego miejsca zapraszam!
Centrum Reduty poszukuje wolontariuszy!
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/praca-zatrudnie/wolontariusze-do-centrum-reduta-na-dolnym-miescie-poszukiwani-ogl5431062.html


Zdjęcia i wszystko: ja, Kuki.