www.zulukuki.com

BLOG, KTÓRY OBECNIE PRZEGLĄDASZ JEST NIEAKTYWNY OD DŁUŻSZEGO CZASU. JA NADAL PISZĘ I MAM SIĘ DOBRZE. ZAPRASZAM NA MOJĄ STRONĘ: WWW.ZULUKUKI.COM

niedziela, 30 grudnia 2012

Emocje mówią wierszem: Bez nazwy #5

Bez nazwy #5

Zamykam oczy...
Bo piękno twoje wizualne to dla nich narkotyk,
który uzależnia i oślepia racjonalność,
budzi popędy, które nie chcą później zasnąć
I krzywdzą... ja krzywdzę...
Zamykam oczy...  piękno zmysłowej osobowości widzę
Widzę Twój charakter, Twoje sny, Twoje pasje,
Twój ogień dobroci, o który trzeba dbać bo zgaśnie
Odwracam się od wszystkich, odwracając się do wszystkich
Mocno zaciśnięte powieki, uwalniają myśli krzyki
Bo wiesz...
Chciałbym móc wpłynąć na więcej niż 7 dusz
Masz tu cząstkę mnie w każdym ze słów
Więc bierz....
i żyj teraz, żyj tu.


Kuki.

" Szczęścia wyznaczniki "

http://veronicakerr.com/wp-content/uploads/2011/03/clover-2.jpg


- To nie - odpowiedział spokojnie do brata, odwracając się i odchodząc. Mimo iż miał rodzeństwo i kolegów na podwórku, także dobrze się czuł bawiąc się samemu.
 Ukucnął w gąszczu trawy i zaczął delikatnie ją przeczesywać swoimi malutkimi dłońmi. 
- Czego tam tak szukasz? - zapytał ktoś ciepłym, damskim głosom.
Głos ten był mu bardzo dobrze znany. Odwrócił głowę do tyłu i spoglądając na postać za nim odpowiedział - Czterolistnej koniczyny mamo. Chcę mieć w życiu szczęście.

- Ahh. Czterolistnej koniczyny? W takim razie Ci nie przeszkadzam, bo to bardzo poważne zadanie. Mam nadzieje, że odnajdziesz swoje szczęście - powiedziała, głaszcząc synka po głowie na pożegnanie, a następnie oddaliła się w stronę domu.

   Chłopiec powrócił do swojego zadania, łapiąc za łodyżkę każdej koniczyny, tak by jej tym samym nie wyrwać z ziemi. Po kilkudziesięciu minutach wytrwałych poszukiwań odnalazł ją. Był z siebie bardzo dumny. Chcąc ją wyrwać zauważył, że jej łodyżka jest jakby zrośnięta z inną koniczyną. Podążając drogą łączenia do samej góry drugiej koniczyny zauważył, że ta także jest czterolistna. Nie mógł w to uwierzyć. 
- Dwie czterolistne koniczyny - powiedział szeptem sam do siebie, spoglądając na swoje znalezisko, błyszczącymi jak świeczki oczami.
   Po chwili fascynacji jego wyraz twarzy diametralnie się zmienił. Oczy z których można było jeszcze przed chwilą wyczytać ogrom szczęścia, zmieniły się we wzrok bystry i przenikliwy. Zamyślony wstał i wyruszył w stronę granicy ich podwórka. Przekroczył ją i przechodząc przez drogę kucnął na tamtejszym trawniku. Tutaj także rozpoczął swoje poszukiwania, ale zupełnie inaczej niż wcześniej. Robił to szybciej, bardziej zdecydowany, widocznie oczekujący szybkiego rezultatu. I po chwili się go doczekał. I w tym momencie jego oczy znów wypełnione zostały promieniem szczęścia. Zaczął skakać z radości po czym szybko pobiegł do domu pochwalić się swoim osiągnięciem rodzinie.
- Spójrz mamo mam ich aż trzy! - mówił szybko, podekscytowany - Od teraz już na zawsze będę miał szczęście w życiu. Jeśli chcesz mogę Ci jedną dać byś i Ty miała szczęście
- O to bardzo miłe z Twojej strony ale czterolistna koniczyna przynosi szczęście tylko temu, kto ją znalazł. Tak więc musisz je wszystkie umieścić w bezpiecznym miejscu i ich nie zgubić - odpowiedziała spokojnie mama, uśmiechając się serdecznie do chłopca.
- Rozumiem - odpowiedział, krótko spoglądając zafascynowany na swoje dłonie, w których znajdował się jego nowy skarb, po czym nie spuszczając z niego wzroku, udał się do swojego pokoju.


   Skarb czterolistnych koniczyn towarzyszył mu przez wiele lat. Gdy spotykało go coś szczęśliwego, tłumaczył to tym, że jest to coś naturalnego skoro ma się czterolistne koniczyny. Gdy jednak spotykało go coś przykrego, twierdził, że to mała przerwa w działaniu koniczyn po to by szczęście było odczuwalne jako coś fajnego. Wierząc, że jest nosicielem szczęścia żył bardzo owocnie, co chwilę próbując nowych rzeczy i spełniając się w nich. Był dorastającym dzieckiem szczęścia. 
Pewnego dnia gdy był już nastolatkiem powracając do domu zaczął wołać swoją mamę. Nie usłyszawszy odpowiedzi, rozpoczął poszukiwania od pokoju do pokoju. Wszedł do jej pomieszczenia, rozglądnął się i mimo, że jej tam nie było, coś zatrzymało go tam na dłużej. Podszedł do łóżka, na którym leżał otwarty atlas na zdjęcia. Podniósł go i nie mógł uwierzyć w to co widzi. Zamiast zdjęć umieszczone były w nim czterolistne koniczyny. Było ich mnóstwo. Na jego twarz wdarł się smutek. Usiadł na łóżku mamy i w tym momencie zauważył, że stoi w drzwiach i patrzy na niego. 
- Czemu jesteś taki smutny? - Zapytała, siadając obok.
- Czemu mi nie powiedziałaś, że masz ich aż tyle? - zapytał, a jego głosie czuć było żal. - Jeśli Ty masz ich tyle to te moje nie mają jakiegokolwiek znaczenia. Nie są niczym niezwykłym. Nie przynoszą szczęścia. Nie...
- A czy nie miałeś przez te wszystkie lata szczęścia? - zapytała, przerywając synowi jego wypowiedź. 

- No właśnie miałem... ale....
- I wierzyłeś, że coś przynosi Ci szczęście? - spokojny ton ani na chwilę się nie zmieniał.
- Tak... wierzyłem każdego dnia...
- Dzięki temu wszystko wychodziło Ci łatwiej?
- Dokładnie tak! Ale przecież... skoro... 
- Wiesz kochanie kilka lat temu znalazłeś swój skarb, który dał Ci wiarę we własne możliwości i szczęście, dzięki czemu osiągałeś to czego chciałeś. Tak naprawdę największym skarbem jest właśnie ta wiara, że ma się w życiu szczęście. To wiara w siebie i swoje możliwości sprawia, że wszystko przychodzi łatwiej i jest możliwe. 
- Ale... - spojrzał mamie głęboko w oczy, a z jego własnych można było wyczytać zagubienie
- Twoja czterolistna koniczyna jest w Tobie. I będzie tam tak długo do puki będziesz wierzył, że wszystko jest możliwe. Nie trać wiary w siebie i swoje marzenia.


A czy Ty masz w sobie czterolistną koniczynę?

Kuki.

sobota, 29 grudnia 2012

5 Element - Knowledge Spot. | Podsumowanie 2012



5 Element – Knowledge Spot – taką właśnie nazwę nosi cykl spotkań,  które na początku zaproponowałem jako pojedyncze wydarzenie. Następnie wspólnie z Łukaszem, z którym współpracuję w Scenie Muzycznej GAK postanowiliśmy, że będzie odbywać się to częściej jako cykl spotkań tematycznych. Pierwszy 5 Element odbył się w maju 2012 roku i tak naprawdę nie wiedziałem czego się spodziewać. Gdańsk był dla mnie wtedy nowym miejscem i była to jedna z pierwszych akcji, które tutaj organizowałem. Wyszło zarówno produktywnie jak i sympatycznie. To pochłonęło mnie całkowicie, czego owocem były regularne, comiesięczne spotkania. Regularność wydarzeń rozpoczęła się wraz z październikiem. Na spotkaniach pojawiali się zarówno ludzie, którzy przychodzili z początkiem tego rodzaju inicjatywy jak i ludzie, którzy pojawiali się na poszczególnych tematach 5 Elementu.



darmowy hosting obrazków


28 grudnia 2012 roku odbył się ostatni w tym właśnie roku kalendarzowym nasz 5 Element. Było to czwarte spotkanie w tym roku.

Wykłady, które prowadziłem na tych spotkaniach dotyczyły takich tematów jak:

- Sytuacja społeczna w Nowym Jorku przed oraz w trakcie narodzin kultury Hip Hop

- Oś czasu wydarzeń oraz inicjatyw, które miały istotny wpływ na nadanie Hip Hopowi statusu kultury

- Historia gangu Black Spades, Afrika Bambaaty oraz powstanie, struktura i założenia organizacji Universal Zulu Nation

   Jak możecie zauważyć tematyka wykładów jest bardzo specyficzna. Moim zamierzeniem jest przedstawienie ludziom różnych perspektyw kultury Hip Hop, nie tylko i wyłącznie ze względu na jej artystyczne formy wyrazu. Oczywiście przyjdzie i czas na to, spokojnie.

Podczas paneli dyskusyjnych poruszaliśmy takie problemy tematyczne m.in. jak:

- Czym jest Hip Hop?

- Elementy kultury Hip Hop i granice je określające

- Sposoby rozwoju świadomości społeczeństwa na temat kultury Hip Hop

- Wizerunek kultury Hip Hop kreowany przez media

- Wpływ społeczny na sposób odbioru twórczości artystycznej

- Rzeczywiste i pozorne różnice kultury Hip Hop na przestrzeni czasu

- Sens i znaczenie ideologii „Pozytywne zamiast negatywnego”
- itp.


   Aktywność uczestników spotkań w trakcie paneli była różna, w większym stopniu pozytywna. Grudniowe spotkanie skupiało się tylko i wyłącznie na panelu i tu produktywności rozmów nie brakowało. W ramach małego podsumowania w ten dzień zrobiliśmy coś w stylu spisu istotnych (według obecnych) czynników, które wpłynęły na rozwój kultury Hip Hop. Mowa tu zarówno o wydarzeniach, jak i o postaciach, płytach czy filmach. Podzieliliśmy to zadanie na istotność globalną oraz na to co było ważne u nas, w Polsce. Wszystko zostało zapisywane w trakcie wymieniania. To zadanie w fajny sposób pobudziło większą ilość osób do aktywnego uczestniczenia w panelu. Wypowiadanie się nie jest tutaj obowiązkiem. Mam nadzieje, że osoby obserwujące i słuchające także wyniosły z tych spotkań coś pozytywnego. Mnie bardzo cieszy sam fakt, że ci ludzie pojawiają się na tych wydarzeniach i chcą w nich uczestniczyć.

darmowy hosting obrazków

Trzecim elementem spotkań jest film. Do tej pory prezentowane były takie tytuły:
- Flyin Cut Sleeves

- Zulu

- Do The Right Thing


  Dodatkowym aspektem 5 Elementu, zaproponowanym przeze mnie, a wykonanym przez trójmiejskich Hiphopowców było zbadanie opinii publicznej na temat skojarzenia do słowa kultury Hip Hop. Zorganizowana grupa ankieterów przepytała 633 osoby z terenów Trójmiasta, według opracowanej przeze mnie ankiety. Wszystkie dane zebrałem wyliczając z nich statystykę.
Chciałbym bardzo podziękować wszystkim za zaangażowanie i wkład pracy w przeprowadzenie tego badania. Wyniki zostaną opublikowane niebawem jako osobny wątek.


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków


   Porównując pierwsze spotkanie do ostatniego, ogromnie się jaram widząc tak dużą frekwencję przybyłych. Mimo iż nie są to koncerty, contesty, a właśnie głównie siedzenie, słuchanie i rozmawianie, cieszy mnie to, że młodzi ludzie są chętni wspólnie rozwijać swoją świadomość odnośnie tego właśnie piątego elementu, jakim jest wiedza.
   Tak jak zapowiedziałem na spotkaniu – najbliższe dwa miesiące to przerwa w spotkaniach 5 Element i powrót od marca. Ale to wcale nie oznacza, że nic dziać się nie będzie. Wręcz przeciwnie.


Tak więc zgodnie z hasłem Zulu Nation:
Pokój Miłość Jedność i Wspólna Dobra Zabawa


Kuki.




czwartek, 27 grudnia 2012

KOMUNIKAT: Hip Hopowa Deklaracja Pokoju

HipHopowa Deklaracja Pokoju

UWAGA!

Możliwe jest już składanie swoich podpisów pod treścią tego dokumentu. Jeżeli robiłeś/aś to już kiedyś to wiedz, że niestety poprzednia baza danych została nieodwracalnie utracona. Tak więc fajnie by było gdyby Twój podpis ponownie pojawił się pod Deklaracją. Po za tym zachęcam do udostępniania strony Deklaracji, tym samym zapoznając z jej treścią coraz większe grono sympatyków kultury Hip Hop.

http://www.declaration-of-peace.com/


Kuki.

wtorek, 25 grudnia 2012

Pogadane z: Joe Conzo

   Gdy mówimy o pionierach kultury Hip Hop zazwyczaj wymieniani są wielcy DJ's, pierwsi raperzy, bboys i bgirls czy też writerzy albo ich prace, które są jedynym źródłem informacji o tożsamości ulicznego artysty. Dziś w dobie internetu mamy możliwość poznawać naszą kulturę od jej początków oglądając filmy, poznając pionierów na zdjęciach - zarówno tych z przeszłości jak i tych współczesnych. No właśnie.Mówiąc o ludziach wielkich mało kto zastanawia się nad tym, że dużą część historii możemy dziś poznawać dzięki temu, że ktoś kiedyś postanowił udokumentować to w postaci filmów i fotografii. A czy ci ludzie nie zasługują przypadkiem na tak samo wielki szacunek jak ci, których wyczyny zarejestrowali? Jak często wymieniane są takie nazwiska jak Martha Cooper, Henry Chalfant, Ernie Panniccioli czy Joe Conzo? To m.in nim zawdzięczamy możliwość wglądu w to co dla niektórych z nas jest całym życiem. Zapraszam Was do lektury jaką jest moja rozmowa z ostatnim z wymienionych fotografów kultury Hip Hop - Joe Conzo.


https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/183781_10151184265037806_186463984_n.jpg
Joe Conzo.




Kuki: Pokój Ahki! Pewnie nie wszyscy wiedzą o Twoim rzemiośle i wpływie na kulturę Hip Hop. Powiedz jak to się u Ciebie zaczęło z fotografią?

Joe Conzo: Zająłem się fotografią w bardzo młodym wieku, gdy byłem w szkole. Podobało mi się to bardzo ponieważ byłem z tego powodu bardzo popularny. Ludzie po prostu uwielbiali być fotografowani i posiadać własne kopie zdjęć zanim taka forma została wyparta internetową.

Kuki: Posiadasz jakieś inne pasje, zainteresowania?

Joe Conzo: Dużo przyjemności sprawia mi pomaganie innym ludziom. Gdybym miał możliwość uratowałbym świat przed nim samym. Niestety nie ma takich możliwości dlatego należy pomagać potrzebującym jednostkom. Przez 20 lat służyłem jako sanitariusz w The New York City Fire Dept, ratując ludzkie życia oraz dostarczając dzieci.

Kuki: Jesteś członkiem Universal Zulu Nation. W jaki sposób ten etap życia się u Ciebie rozpoczął?

Joe Conzo: "Oficjalnie" stałem się częścią Zulu 10 lat temu gdy Afrika Bambaataa podczas rocznicy tejże organizacji oraz kultury Hip Hop, przedstawił mnie publicznie zakładając mi medalion na szyję. Ale częścią UZN czuję się od dawna, od pierwszej rocznicy na której byłem w 1981 roku. Ideologia Zulu Nation jest częścią mojego życia i na niej oparta jest moja praca.

Kuki: I jak spostrzegasz tą organizację po niemal czterech dekadach?

Joe Conzo: Spostrzegam ją jako GLOBALNĄ organizację i potrzebną dla dzisiejszego, niestabilnego świata.

Kuki: Gdybyś miał porównać dzielnicę Bronx z wczesnych lat 70tych i czasów obecnych, co się zmieniło? Co jest podobne?

Joe Conzo: Bronx przeszedł ogromne zmiany. Jest znacznie więcej mieszkań. Zdecydowanie zmniejszyła się ilość gangów ulicznych, stąd też problem narkotyków nie jest tak wielki jak wcześniej. Niestety problemy naszych szkół nadal są wyraźne. System edukacyjny nadal kuleje.Podobnie jak ilość miejsc pracy i poziom opieki zdrowotnej nadal jest słaby.


darmowy hosting obrazków

Kuki: Pomyśl chwilę i powiedz, co zmotywowało Cię do aktywnego uczestniczenia w tym ruchu społecznym zwanym kulturą Hip Hop?

Joe Conzo: Kultura Hip Hop jest pewnego rodzaju sposobem życia. Posiada wszelkie aspekty, z którymi się utożsamiam. O tym się nie myślało, to po prostu się stało. To nie było tak, że pewnego dnia się obudziłem i postanowiłem, że teraz będę częścią tego. To wszystko się działo naturalnie.

Kuki: A co obecnie Ciebie motywuje?

Joe Conzo: Obserwowanie tych wszystkich ludzi, siostry i braci i wspólna zabawa.


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

Kuki: Zostało już opublikowane kilka albumów z Twoimi fotografiami. Moim zdaniem "Born in the Bronx" jest jak obowiązkowa lektura dla każdego kto czuje się częścią Kultury Hip Hop. Zwracając się do ludzi, którzy nigdy nie widzieli tego albumu, powiedz co takiego istotnego w sobie on zawiera?

Joe Conzo: Born in The Bronx jest jak rodzinny album początków kultury Hip Hop. Niewiele tekstu, za to mnóstwo zdjęć. To co było niesamowite w trakcie tworzenia tego albumu, to to że został on tworzony z moimi przyjaciółmi. Pracowali nad nim pionierzy...Bam, Caz, Fabel, JDL, LA Sunshine, a to tylko kilku z biorących udział w tym projekcie.


http://www.undergroundhiphop.com/store/covers_large/RH983BK.jpg


Kuki: Proszę dokończ zdanie "Hip Hop dla mnie to..."

Joe Conzo: ŻYCIE !!!!!!!

Kuki: Jako osoba, która aktywnie uczestniczy w całym tym ruchu zwanym Hip Hopem i to od jego początków, chciałbyś przekazać coś młodemu pokoleniu kultury Hip Hop?

Joe Conzo: Wszystkim młodym ludziom chciałbym powiedzieć jedno. Jeśli coś bardzo kochacie, poznawajcie korzenie i historię tego zjawiska i działajcie tak by samemu dodać coś do tej historii...


darmowy hosting obrazków

Kuki: Dziękuję Ci bardzo za podzielenie się z nami swoją wiedzą. Mam nadzieje, że zobaczymy się i porozmawiamy na następnej rocznicy UZN oraz Kultury Hip Hop  w Nowym Jorku. Pokój!

Joe Conzo:  Pokój!









To Chyba całkiem dobrze wiedzieć więcej.
Kuki.

Zmiany: Hip Hopowa Deklaracja Pokoju | www.declaration-of-peace.com

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-Cobn2h5gY4tzAB9K0zyhN119yQ_fe3qcPAZMl22Y6inj7z5anMO-a2d3vIzkh9R17RxnQVfZv9k6Kmj7RRXrdhtUySVfdBa_-je5l6sMbhM3zqBgEiE_E4MtEjkdhfjmr32nXD4qdPA/s1600/declaration_of_peace_oldschoolerscrew.jpg


16 Maja 2001 roku na ręce Organizacji Narodów Zjednoczonych została złożona Hiphopowa Deklaracja Pokoju. Była ona podpisana przez takie organizacje jak: Temple of Hip Hop, Ribbons International, UNESCO, a także przez 300 Hiphopowych działaczy, pionierów i delegatów ONZ.

Dokument ten przede wszystkim uznaje Hip-Hop jako międzynarodową kulturę pokoju i dobrobytu, a także służy Hip-Hopowcom jako zbiór zasad według których powinni postępować, aby podtrzymywać pokojowy charakter kultury Hip-Hop i kształtować pokój na świecie.

Dodatkowo deklaracja miała pokazać Hip-Hop jako zjawisko pozytywne nie mające nic wspólnego z negatywnie nacechowanym obrazem Hip-Hopu, rzekomo demoralizującego młodych ludzi i skłaniającego ich do łamania prawa. Swój udział w pracy nad deklaracją mieli m.in: KRS One, Pop Master Fabel, Afrika Bambaataa, Ralph Mc Daniels czy HarryAllen.

Obserwując środowisko Hip Hopowe nieustannie dostrzegam ogromny brak świadomości istnienia zarówno tego dokumentu jak i źródła w sieci, które pozwala zapoznać się z tym dokumentem.
Od dnia wczorajszego (24.12.2012) strona Hip Hopowej Deklaracji Pokoju ponownie wróciła do sieci. Tymczasową zmianą jest to iż nie można złożyć własnego podpisu pod treścią dokumentu, ale jak już wspomniałem jest to chwilowe. Jako nowy właściciel strony mam zamiar po raz rozpowszechnić  ten dokument jako jeden z istotnych elementów historii kultury Hip Hopowej. Po dwa rozwinąć stronę poprzez wprowadzenie dokumentu w innych językach.
Liczę na to, że Wy jako ludzie utożsamiający się z kulturą Hip Hop pomożecie mi z pierwszym postawionym celem.

Pokój Miłość Jedność i Wspólna Dobra Zabawa

Link do strony Deklaracji:
http://www.declaration-of-peace.com/


Kuki.

niedziela, 23 grudnia 2012

1,2,3...15,16...20,21...What more can I say ?

Nie wiem jak jest u Was, ale ja np. nie lubię takich wymyślnych świąt jak imieniny. Co to za powód do celebracji? Że rodzice dali nam takie imię, a nie inne? Gdybym intensywnie poszukiwał doznań upijając się wódką, może bym się ucieszył, że jest kolejny powód by ją rozlać po kieliszkach. Z urodzinami jest już trochę inaczej gdyż tutaj daty rodzice nam nie wybrali. Nawet jeśli planowali to w sumie muszą być mega szczęściarzami jeśli idealnie trafili. No ale nie o tym. Tak się zastanawiam czy organizowanie własnej imprezy urodzinowej to sposób by zmotywować znajomych do spotkania czy narcystyczna radość z tego że się urodziliśmy ileś czasu tam temu. Tak, ja też się cieszę, że się urodziłem ale gdybym miał organizować z tego powodu imprezę to w podziękowaniu dla moich rodziców. Za to, że dzięki nim teraz właśnie wystukuje ten tekst i za to w jaki sposób mnie wychowywali. Dlatego właśnie nigdy sam z własnej inicjatywy nie zorganizowałem swojej imprezy urodzinowej. Nie uznaje ich. To tak jak i w przypadku przemijania kolejnego roku kalendarzowego punkt, w którym możemy porównać zmiany jakie zaszły w naszym życiu od poprzedniego check point'u.
Od moich poprzednich urodzin zmieniło się wiele. W sumie... całe życie. Zmieniłem miasto, uczelnie, środowisko, zaczynając wszystko od początku w pewnym sensie. To chyba dla mnie osobiście najbardziej charakterystyczny aspekt mojego życia - nieustannie brnąć w nieznane. Nie mam zamiaru wypisywać miesiąc po miesiącu własnych działań czy osiągnięć. To tak nie działa. Po za tym życie to ciągłość i osiągnięcie jednego elementu jest wyznacznikiem do podążania za kolejnym w nieskończonej układance. Po za rzeczami, które robię i tym samym się w nich niesamowicie spełniam, jest jeszcze wiele elementów, które czekają na odpowiednie połączenie.
Jednym z takich marzeń jest wydanie własnego tomu poezji.
Kwestia czasu. Jak z wszystkim jeśli dążymy do tego sumiennie.
Więc jeśli czegoś pragniesz, nie daj sobie wmówić, że to nie ma sensu.
Moje obecne działania dziś są moimi pragnieniami, które wcześniej wydawały mi się mało możliwe.
Wszystko jest możliwe na tyle na ile Ty w to wierzysz.

Pokój, Miłość, Jedność i Cokolwiek


Kuki.

sobota, 22 grudnia 2012

Moim okiem na: Hip Hopowy Mikołaj 2012 | 20.12 | Scena Muzyczna Gdańsk | Godz. 18:00

https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/20585_4106457785907_1751315244_n.jpg



Godzina 18:00
"Damn! Gdzie są wszyscy" - tak mniej więcej pomyślałem gdy wraz z godziną, o której powinniśmy rozpocząć imprezę, na sali nie było artystów, a ilość publiki była...
...przemilczmy.


   No ALE! Wystarczyła chwila i już wraz ze sprzętem na miejscu pojawili się Odme i Slavko podpinając się pod mixer Fali. DJ zarzucił bit, a ja łapiąc za mikrofon usiłowałem ściągnąć ludzi na parkiet.


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

   Coraz więcej ludzi przekraczało próg sali widowiskowej wraz z wrzuceniem pieniążków do puszek, którymi operowały dwie sympatyczne dziewczyny z Gdańskiego Hospicjum.
Odme i Slavko podpięci! Czas na pierwszych Mikołajów tej imprezy.
   Wszyscy w skupieniu podziwiali wyczyny muzyczne tego jakże świeżego duetu. Sam jaram się niesamowicie gdy elementem muzyki Hip Hopowej stają się żywe instrumenty. Dla mnie miazga!

darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

   Z każdą chwilą ludzi coraz więcej i na miejscu coraz sympatyczniej. Jako druga swoje umiejętności zaprezentowała Ylon, częstując ludzi mocną dawką Clown Walkowego stylu. Dobrze kica - tego zaprzeczyć się nie da.

darmowy hosting obrazków

   Po solowym popisie Ilonki przyszedł czas na ekipę, która przybyła do Sceny AŻ z Żabiego Kruku - czyli Da Soul Kids Crew. Showcase mistrzostwo! Już wiem czym ludzie się jarali podczas Eat Your Feat vol.1.

darmowy hosting obrazków

   Po występie DSK Crew parkiet przejęli Architekts Crew, projektując swoje wizje taneczne w formie bitwy 2 na 2. Ich showcase rozkręcili w KONSTRUKTYWNY sposób i zaraz po nim cały parkiet był zajęty przez roztańczonych uczestników imprezy, których DJ Fala częstował samymi muzycznymi smakołykami. Roztańczeni ludzie ponownie zasiedli wygodnie, tym razem by miejsca na parkiecie zrobić dla Street Ałt of Mind. Tak jak mówiłem podczas imprezy - po nich można się spodziewać niespodziewanego i tak właśnie było. Przygotowany przez nich showcase zniszczył system pomysłem, a w szczególności humorem.


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

   Korzystając z okazji, że ludzie byli BARDZO rozbawieni przystąpiliśmy do licytacji wystawionych przedmiotów. Na pierwszy ogień poleciała płyta Roach'a - Trójmiejski Funk, której licytacja zakończyła się na kwocie 35 zł. Następnie w obieg aukcyjny poleciała płyta Eldo/Bitnix - Człowiek który chciał ukraść alfabet. Tym razem kwota uderzyła aż do 65 zł. Nieźle! Trzecim przedmiotem, którym próbowałem zachęcić ludzi był obraz Stanleya "Idea". Także został sprzedany za 35 zł. Następnie dwie przeze mnie wybrane osoby włożyły oficjalnie pieniążki z aukcji do puszek z hospicjum.

darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

   Zaraz po licytacji za mikrofony złapali Elf i Stanley, czyli Akus Crew dając potężną dawkę konkretnego beatboxu. Hah tak zauważyłem, że co chwile jestem zmuszony pisać jak bardzo się jaram - ale w istocie tak właśnie było. BYŁO GRUBO !

darmowy hosting obrazków

   Niestety ekipa Primore Cru nie mogła się pojawić dlatego kolejny performance zrobił Edzio łapiąc za majka i bujając publiką swoimi kawałkami. Jestem w szoku. Nigdy nie miałem okazji słuchać go czy to na freestyle'u czy jakiegokolwiek kawałka. Ja mam głowę poniszczoną. Do zapoczątkowanej przez Edzia sesji jazdy na wolno dołączyli Emote i Jahu, a wszyscy obecni stworzyli cypher. Co chwilę do środka wskakiwał jakiś tańcor pokazując swoje skillsy. Mimo, że niektórzy nie robili "oficjalnego" showcase to fajnie, że przybyli i brali czynny udział w naszym wydarzeniu. (Tutaj m.in. podziękowania dla Cetowego, za obecność i dobrą zabawę!)

darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków

   Atmosfera skupiona wokół wolnostylowców rozkręciła się na dobre. Gdy chłopaki złożyli mikrofony i brawami zakończyli swoją zabawę, na parkiecie swoje świąteczne show zaprezentowała ekipa So Fly. Tak więc dancehallowo było także! 
Ostatnim HipHopowym Mikołajem na scenie był Sheva, który jak zwykle zaskoczył nas pomysłowością. MEGA!

   Właśnie takie słowa jak mega, konkretnie, jaram się, grubo, idealnie i zarazem wymownie oddają to wszystko co się działo w Scenie Muzycznej.
   W tym miejscu bardzo chciałbym podziękować, a zarazem pogratulować Fali i Śniegowi za spięcie i konkretną organizację, mimo że czasu na to wszystko zarówno sobie jak i innym nie dali za wiele. Bardzo się cieszę, że zostałem zaproszony do współpracy i mogłem poprowadzić to wydarzenie.
Cieszę się także, że widziałem na żywo tylu Mikołajów - zarówno występujących jak i uczestniczących jako widzowie. Wszyscy ci ludzie przyczynili się do wsparcia Gdańskiego Hospicjum i to jest godne pochwały.

Duże podziękowania dla dwóch pań (Malina Jabłońska i Weronika Zielińska) za to, że mogłem relację wzbogacić zdjęciami, no i wszyscy mają jakąś pamiątkę z eventu.

My to Hip Hop, pamiętajcie.
To jak my pokazujemy naszą kulturę wpływa na to jak później jest odbierana przez innych.
"Pozytywne zamiast negatywnego"




darmowy hosting obrazków

Peace.
Kuki.

5 ELEMENT - KNOWLEDGE SPOT. | 28.12.2012 | Scena Muzyczna Gdańsk | Godz. 17:00 | Gdańsk

https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/548714_4125311817246_1772323493_n.jpg 



5 Element jest cyklem spotkań tworzonych przez organizację Universal Zulu Nation oraz Scenę Muzyczną Gdańskiego Archipelagu Kultury. Celem spotkań jest rozwijanie świadomości ludzi młodych (i nie tylko) na temat historii, pionierów oraz ideologii szeroko rozumianej kultury Hip Hop. Wiedza jest fundamentalnym elementem tejże kultury jak i także naszej egzystencji. Dzięki wymianie poglądów uczymy się tolerancji do indywidualności oraz jesteśmy w stanie otworzyć się bardziej na współpracę.




Grudniowy 5 Element jest ostatnim w tym roku kalendarzowym, a w nim:


1. Panel dyskusyjny - w trakcie którego postaramy się poukładać różne fakty i informacje w jedną wspólną całość.

2. Film - tym razem mamy dla Was coś z repertuaru Spike'a Lee 
Przybądź, porozmawiaj, posłuchaj i pamiętaj

EACH ONE TEACH ONE !



Spotkanie poprowadzi:
Kuki - reprezentujący organizację Universal Zulu Nation

______________________________

28.12.2012 (piątek) | Godzina 17:00 
Scena Muzyczna GAK 
ul. Powstańców Warszawskich 25
Gdańsk




Kuki.


wtorek, 18 grudnia 2012

Support: V!ruS, Janko Muzykant, Soft - Mówjoł

Kultura Ulicy Krzykiem Indywidualistów support dla:
Ekipa Będzie Się Działo przyogotowała dla Was pierwszy teledysk w składzie (V!ruS, Janko Muzykant, Soft) do utworu "Mówjoł".
Założeniem akcji BSD jest promowanie młodych talentów, dostęp do studia jak również organizacja imprez hip-hopowych. Całość utworu i teledysku została zrealizowana w 100% przez wspomniany skład. Na bitach Softa oraz V!ruS'a mogliście usłyszeć takich artystów jak: KaeN, Buka, Kosmos(Skorup, Bu, Metrowy, Rufijok), RY23, Koni, Słoń, Rafi, Hom Gotti, Kaczmi(Nagły Atak Spawacza), Spalto, Karim, Skor, Wuwunio, Eskobar, Kopruch
Link do teledysku:


Realizacja nagrań video - V!ruS, Ewelina Zięba
Montaż - V!ruS
Miks, Mastering - Soft, Janko Muzykant
Bit - Soft
Skrecze - DJ Dobre Brechty
Klip został nakręcony w Warszawie, Kozienicach,
Pozezdrzu i Giżycku. 




Kuki.

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Hip Hopowy Mikołaj 2012 | 20.12. | Scena Muzyczna Gdańsk | Godz. 18:00

darmowy hosting obrazków




W czwartek, 20tego grudnia o godzinie 18:00, w budynku Sceny Muzycznej GAK odbędzie się wydarzenie pod świąteczną nazwą "Hip Hopowy Mikołaj 2012".
Mikołaj? Hip Hopowy?
A no właśnie! Celem imprezy jest zbiórka pieniędzy na dzieci z Gdańskiego Hospicjum. Przy wejściu do budynku czuwać będą wolontariusze tej właśnie placówki, zbierając pieniążki.
A co dokładnie dziać będzie się w środku? A no wszystko co najlepsze!
- DJ's za gramofonami
- Raperzy i beatboxerzy na majku
- Tancerze na parkiecie

+ aukcje i różne spontan akcje!
W imprezę zorganizowaną przez Gdańskie Hospicjum, NBDS oraz Scenę Muzyczną Gdańsk angażują się m.in:
Da Soul Kids Crew, So Fly, Achitects Crew, Street aŁt of Mind, Primore Cru, Elf, Edzio, Ylon, DJ Fala Messenger, Odme & Slavko, Sheva, Bboy Cetowy, Śniegu, który wkłada całe swoje serce by zorganizować to wydarzenie i inni !

No i ja zarówno jako tańcor jak i osoba, która całe to wydarzenie poprowadzi.

Tak więc już wiesz co możesz zrobić by w tym roku stać się prawdziwym Mikołajem. Prawdziwym dla potrzebujących Twojej pomocy dzieci.



_______________________________

Czwartek | 20.12.2012
Godzina 18:00
Scena Muzyczna GAK
ul. Powstańców Warszawskich 25
GDAŃSK




Kuki.

niedziela, 16 grudnia 2012

Kuki x USA SPORTS x Krzysztof Morawski

Sesja zdjęciowa w ramach współpracy ze sklepem USA SPORTS (https://www.facebook.com/usasports.gdansk) zrealizowana przez Krzysztofa Morawskiego.


darmowy hosting obrazków

darmowy hosting obrazków

darmowy hosting obrazków

darmowy hosting obrazków

darmowy hosting obrazków


Kuki.

Moim okiem na: "O Hip Hopie w szkolnej ławce" | VI LO w Gdańsku | 14.12 | Godz. 15:30

darmowy hosting obrazków

   Za nami trzecia szkoła i trzecie wydarzenie "O Hip Hopie w szkolnej ławce". Tym razem nasze wydarzenie było jednym z elementów większego eventu, który w ten piątkowy dzień odbywał się w VI Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku.
   Po przekroczeniu progów szkolnego budynku spotkaliśmy się z pewną komplikacją i utrudnieniem z dalszym "wejściem" do szkoły. Z jednej strony to rozumiem, nie byliśmy z tej szkoły więc trzeba było zweryfikować naszą tożsamość. Z drugiej strony to trochę dziwne, że zostajemy zaproszeni, a następnie traktowani jak nieproszeni intruzi. No nic, tego typu aspekt to raczej kwestia usposobienia jednostek niż wina szkoły samej w sobie.
NIEISTOTNE! Idziemy dalej!
   Spotkanie co prawda miało odbyć się o godzinie 15:30 ale m.in. z powodów technicznych wystartowaliśmy jakieś 30 minut później. Sala jest. Mikrofon podłączony. Ludzie przybyli. Można zaczynać realizację naszego programu edukacji kulturowej.
   Obserwując część spotkania, którą prowadził Śniegu, dostrzegłem iż z eventu na event robi postępy co bardzo mnie cieszy. Już niebawem jego wypowiedzi będą miały sens (hahaha) - żart oczywiście, już mają.


darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków
darmowy hosting obrazków



    Zupełnie inna szkoła i zupełnie inna atmosfera. Cieszę się, że uczestnicy spotkania mimo początkowych oporów uczestniczyli aktywnie, w momentach gdy zadawałem pytania. Jedynym minusem tego iż było to częścią większego wydarzenia był fakt iż wszystko posiadało swój plan i opóźnione rozpoczęcie nie pozwoliło mi przeprowadzić spotkania do końca tak jak bym tego chciał.
    Tak czy inaczej bardzo się cieszę, że zostaliśmy zaproszeni i mieliśmy możliwość odwiedzić VI LO w Gdańsku. Za to chciałbym podziękować Natalii - uczennicy tej właśnie szkoły, która zaprosiła nas i podjęła się organizacji całego wydarzenia. Młodzi w działaniu.
A my?
Universal Zulu Nation Polska w działaniu.

   Jeśli chodzi o spotkania w szkołach to jest to ostatnie w tym roku kalendarzowym. Za to już z początkiem nowego roku zostaliśmy zaproszeni m.in. do Malborka oraz Mrągowa.
Chcesz by takie spotkanie odbyło się w Twojej szkole?
Nic prostszego!
Napisz:
zulu_kuki@hotmail.com


Kuki.