Poniższy materiał wideo jest komplikacją filmików nagranych podczas mojej trasy po Polsce, w trakcie której prowadziłem wykłady na temat historii kultury Hip Hop, odwiedzając takie miasta jak Gniezno, Poznań, Kędzierzyn Koźle i Katowice.
Niesamowita trasa, dzięki której miałem możliwość poznać mnóstwo niezwykłych i dobrych ludzi.
Każda taka trasa uczy mnie wiele jak i pozostawia po sobie wiele wspomnień.
Bo my to nie rzeczy, które posiadamy a momenty życia, które sprawiają że jesteśmy takimi a nie innymi ludźmi.
____________________
Wielkie podziękowania dla Ifki za złożenie moich materiałów w jedną piękną pamiątkę.
Hip Hop Lifestyle.
Zulu Kuki.
www.zulukuki.com
BLOG, KTÓRY OBECNIE PRZEGLĄDASZ JEST NIEAKTYWNY OD DŁUŻSZEGO CZASU. JA NADAL PISZĘ I MAM SIĘ DOBRZE. ZAPRASZAM NA MOJĄ STRONĘ: WWW.ZULUKUKI.COM
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Poznań. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Poznań. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 25 marca 2013
poniedziałek, 19 marca 2012
Opcja Poznań.
Poznań, Wielkopolska.
Mimo licznych meetingów w tym mieście nigdy nie udawało mi się na nich pojawić. I tym razem zapowiadało się podobnie. Dostałem nową pracę, w której nie miałem wpływu na grafik, a w nim niestety dni 17 i 18 marca widniały jako te, w które pracuję. Do czwartku przed meetingowym weekendem czułem, że ominie mnie wyjątkowe wydarzenie. I w pewnym sensie się nie myliłem - było wyjątkowe. W czwartek pojawiła się opcja wpłynięcia na grafik pod warunkiem, że jedyna osoba, które może się ze mną zamienić się zgodzi. Próba kontaktu w czwartek wieczorem zakończona niepowodzeniem. W piątek od wczesnych godzin porannych oczekiwałem na facebooku licząc, że przy pewnym nazwisku pojawi się zielona kropka... I pojawiła się! Ok. 10 okazało się, że natrafiam w swoim życiu na więcej niesamowitych i dobrych ludzi niż mógłbym się spodziewać. Jeszcze jeden telefon za ostatnie pieniądze na koncie. O 14:33 siedząc w pociągu linii TLK kierowałem się do Poznania...
Przekimawszy wraz z Mazim, Madlen i Pigvą u Endżel po śniadaniu uderzyliśmy na Dworzec PKP gdzie ogarniali się wszyscy, którzy przybyli na Księstwo Poznańskie. Po godzinie 11, zgraja kilkudziesięciu osób wbiła w tramwaj, a następnie na salę, gdzie miało odbyć się całe wydarzenie.
Rozgrzewki, ostatnie szlify, cyphery i chill przed salą w piękną pogodę w oczekiwaniu na rozpoczęcie tournamentu.

Pojawił się ostatni sędzia więc przedstawienie czas rozpocząć.
Na sofie decydujących Pastorka, Zeus i Solar.
Prowadzący to oczywiście niezastąpiony Dziedzic.
Za szuflowanie muzyki zabrał się organizator całego wydarzenia Mikołcz.
CZAS START !

Na początek eliminacje, w których każdy na zaprezentowanie swoich umiejętności miał 30 sekund, po czym 32 zawodników z największą liczbą punktów przechodziło do drugiego etapu, bitw.
Dobrze, że moje ostatnie grosze na koncie wydałem w piątek na telefon do kolesia, który wiedząc, że nie jadę także nie planował się pojawić. Plany szybko zmienił i tak oto całą imprezę przebujałem ze Snem'em.
Nie wiem, jak wyglądało drzewko ale po pierwszej przegranej bitwie z Hasz'em, dostałem czarną kartę do drugiej rundy (pozdrawiam Cię Bicouz!), w której zwyciężyłem pojedynkując się z NeTT'em. W następnej rundzie odpadłem na rzecz wygranej Answera, który dotarł do finału. Po mojej drugiej przegranej Snem w imię braterstwa zarzucił na siebie moją bluzę reprezentując w dalszych poczynaniach nasz duet.

I tak właśnie w mojej bluzie w finale odpłacił się Answer'owi wbijając go w ziemię, zgarniając tym samym cały turniej!

Ostateczny wynik to:

Dużo miłości i szacunku dla Mikołcza i Endżel za ogarnięcie tematu!
Dużo miłości i szacunku dla właścicieli szkoły tańca Dance Center za udostępnienie sali oraz za to, że są tak niesamowicie sympatyczni!
Kliknij by dostać się na stronę szkoły tańca Dance Center
Dużo miłości i szacunku dla Monkey Shop za wsparcie wydarzenia nagrodami dla finalistów.
Kliknij by dostać się do sklepu MonkeyShop
Dużo miłości i szacunku dla wszystkich wariatów, którzy przybyli do Poznania jednoczyć się w zajawce na parkiecie i po za nim.
Plus mega szacunek dla Tenesi, za to że tak niesamowicie dokumentuje wszystkie wydarzenia c-walkowe. Oraz szacunek dla dziewczyn, dzięki którym możemy cieszyć się zdjęciami z imprezy.
Linki:
Clown Walk MeetingsMedia PL
Picasa No.1
Picasa No.2
Dużo miłości, szacunku i jedności z Tobą Bracie! Propsy za całkowite spalenie parkietu!

A po evencie, w pociąg bo w niedziele do pracy.
Mimo licznych meetingów w tym mieście nigdy nie udawało mi się na nich pojawić. I tym razem zapowiadało się podobnie. Dostałem nową pracę, w której nie miałem wpływu na grafik, a w nim niestety dni 17 i 18 marca widniały jako te, w które pracuję. Do czwartku przed meetingowym weekendem czułem, że ominie mnie wyjątkowe wydarzenie. I w pewnym sensie się nie myliłem - było wyjątkowe. W czwartek pojawiła się opcja wpłynięcia na grafik pod warunkiem, że jedyna osoba, które może się ze mną zamienić się zgodzi. Próba kontaktu w czwartek wieczorem zakończona niepowodzeniem. W piątek od wczesnych godzin porannych oczekiwałem na facebooku licząc, że przy pewnym nazwisku pojawi się zielona kropka... I pojawiła się! Ok. 10 okazało się, że natrafiam w swoim życiu na więcej niesamowitych i dobrych ludzi niż mógłbym się spodziewać. Jeszcze jeden telefon za ostatnie pieniądze na koncie. O 14:33 siedząc w pociągu linii TLK kierowałem się do Poznania...
Dreams come true.
Przekimawszy wraz z Mazim, Madlen i Pigvą u Endżel po śniadaniu uderzyliśmy na Dworzec PKP gdzie ogarniali się wszyscy, którzy przybyli na Księstwo Poznańskie. Po godzinie 11, zgraja kilkudziesięciu osób wbiła w tramwaj, a następnie na salę, gdzie miało odbyć się całe wydarzenie.
Rozgrzewki, ostatnie szlify, cyphery i chill przed salą w piękną pogodę w oczekiwaniu na rozpoczęcie tournamentu.
Pojawił się ostatni sędzia więc przedstawienie czas rozpocząć.
Na sofie decydujących Pastorka, Zeus i Solar.
Prowadzący to oczywiście niezastąpiony Dziedzic.
Za szuflowanie muzyki zabrał się organizator całego wydarzenia Mikołcz.
CZAS START !
Na początek eliminacje, w których każdy na zaprezentowanie swoich umiejętności miał 30 sekund, po czym 32 zawodników z największą liczbą punktów przechodziło do drugiego etapu, bitw.
Dobrze, że moje ostatnie grosze na koncie wydałem w piątek na telefon do kolesia, który wiedząc, że nie jadę także nie planował się pojawić. Plany szybko zmienił i tak oto całą imprezę przebujałem ze Snem'em.
Nie wiem, jak wyglądało drzewko ale po pierwszej przegranej bitwie z Hasz'em, dostałem czarną kartę do drugiej rundy (pozdrawiam Cię Bicouz!), w której zwyciężyłem pojedynkując się z NeTT'em. W następnej rundzie odpadłem na rzecz wygranej Answera, który dotarł do finału. Po mojej drugiej przegranej Snem w imię braterstwa zarzucił na siebie moją bluzę reprezentując w dalszych poczynaniach nasz duet.
I tak właśnie w mojej bluzie w finale odpłacił się Answer'owi wbijając go w ziemię, zgarniając tym samym cały turniej!
Big Up Brotha !
Ostateczny wynik to:
1. Snem
2. Answer
3. Kudłaty
Dużo miłości i szacunku dla Mikołcza i Endżel za ogarnięcie tematu!
Dużo miłości i szacunku dla właścicieli szkoły tańca Dance Center za udostępnienie sali oraz za to, że są tak niesamowicie sympatyczni!
Kliknij by dostać się na stronę szkoły tańca Dance Center
Dużo miłości i szacunku dla Monkey Shop za wsparcie wydarzenia nagrodami dla finalistów.
Kliknij by dostać się do sklepu MonkeyShop
Dużo miłości i szacunku dla wszystkich wariatów, którzy przybyli do Poznania jednoczyć się w zajawce na parkiecie i po za nim.
Plus mega szacunek dla Tenesi, za to że tak niesamowicie dokumentuje wszystkie wydarzenia c-walkowe. Oraz szacunek dla dziewczyn, dzięki którym możemy cieszyć się zdjęciami z imprezy.
Linki:
Clown Walk MeetingsMedia PL
Picasa No.1
Picasa No.2
Dużo miłości, szacunku i jedności z Tobą Bracie! Propsy za całkowite spalenie parkietu!
A po evencie, w pociąg bo w niedziele do pracy.
Całe życie na zajawce !
KuKi
czwartek, 9 lutego 2012
Księstwo Poznańskie zaprasza na Clown Walk Dance Meeting!
Organizator:
Siemanko ; )http://www.dance-center.pl/
Chciałem was zaprosić na kolejny Poznański meeting, który odbędzie się 17 marca. Liczę na jeszcze lepsze ogarnięcie wszystkich przyjezdnych, ponieważ ten meeting na pewno będzie inny niż wszystkie, które były już organizowane w P do N. Nie chce na meecie żadnych spin, przyjeżdżacie do nas po to by się spotkać z innymi, spędzić dzień w dobrej atmosferze z ludźmi, którzy mają tą samą zajawkę co wy. Już któryś to meeting pod organizacją moją i krisa, i muszę przyznać że z meetingu na meeting jest coraz lepiej, oby tak dalej ludzie! : D
Oczywiście jak zawsze, mile widziane są również osoby, które nie walkuja, a chcą po prostu przyjść popatrzeć, czy dotrzymać towarzystwa swoim znajomym. Dlatego jeśli nie tańczyć, nie wstydź się i wpadaj śmiało ; )
Co w tym meetingu jest że odstaje on od poprzednich organizowanych w Poznaniu?
Po raz pierwszy meeting odbędzie się na salce, w studiu tanecznym Dance Center. Salkę wynajmuję ja, ale składamy się na nią wszyscy (spokojnie, suma jest bardzo mała), dlatego liczę na wasze maksymalne ogarnięcie, by się tam nic nie stało.
WAŻNE INFORMACJE!!
- KAŻDY KTO PRZYJEŻDŻA NA MEETING, MUSI DAĆ OD SIEBIE 8ZŁ, PIENIĄDZE ZOSTANĄ PRZEZNACZONE NA WYNAJEM SALKI!
- zbiórka odbywa się do godziny 11 i do tej punktualnie! Ogarnijcie sobie tak pociągi by nie przyjechać później!
- ZA SALKĘ MUSIMY ZAPŁACIĆ, LUDZIE Z DANCE CENTER POSZLI NAM NA RĘKĘ I ZESZLI NAM Z CENY, USZANUJMY TO I ZACHOWUJMY SIĘ PORZĄDNIE,
- wejście na salkę oczywiście wymaga zmiany obuwia, ale to raczej oczywiste,
- przyjeżdżając do Poznania udajcie się do razu do kiosku i kupcie bilety mpk, potrzebować będziecie max 3/4 bilety!
- na salce nie ma być żadnego alkoholu, a tym bardziej babki!
Wynajmując salkę mamy do dyspozycji :
- szatnię damską oraz męską,
- prysznice w szatniach,
- ubikację
Subskrybuj:
Posty (Atom)